Autor Wiadomość
jam łasica
PostWysłany: Pią 23:56, 23 Lut 2007    Temat postu:

robin napisał:
No właśnie, to jest ciekawe- czy jeśli przetnie się Wolviego na pół, to jak się zregenerują, to będzie dwóch Wolvich?


ale jak chcecie przekroic goscia z niezniszczalnym szkieletem? ciało dąłoby się poszarbac lub pokroic ale przez szkiet nie przejdziecie Cool
Morgarn
PostWysłany: Śro 21:44, 01 Lut 2006    Temat postu:

Tak ale jak by jeszcze doszedł do nich inny koleś Question Wolverine chyba by sobie nieporadził.
Skandal!!!
PostWysłany: Śro 17:08, 01 Lut 2006    Temat postu:

Sabretooth lub Omega Red mieliby wielkie problemy z dwoma największymi wrogami.
Morgarn
PostWysłany: Śro 16:11, 01 Lut 2006    Temat postu:

Właśnie fajny taki tok regeneracji to by była podwójna rzeznia Very Happy
robin
PostWysłany: Śro 14:31, 01 Lut 2006    Temat postu:

No właśnie, to jest ciekawe- czy jeśli przetnie się Wolviego na pół, to jak się zregenerują, to będzie dwóch Wolvich?
Morgarn
PostWysłany: Czw 14:39, 19 Sty 2006    Temat postu:

Tak ale im chodzi ze jeszcze jeden bohater ma 3 pazury Question ja jeszcze nie znam takiego.
Skandal!!!
PostWysłany: Czw 14:37, 19 Sty 2006    Temat postu:

Jego córeczka X-23 ma tylko po dwa ostrza w dłoniach oraz po jednym w stopach. Sabretooth w wersji Ultimate miał ich po cztery ( w tym jeden złamamny) w dłoniach.
Morgarn
PostWysłany: Czw 13:21, 12 Sty 2006    Temat postu:

Z adamentowymi kościami to znam ale z trzema pzurkami to tylko Wolverine. Niestety nie znam takiego kolesia co ma jeszcze 3 pazurki.
Skandal!!!
PostWysłany: Śro 19:57, 11 Sty 2006    Temat postu:

A znasz jeszcze jednego kolesia o adamantowym szkielecie razem z trzema pazurkami?
Mister Destructo
PostWysłany: Śro 17:31, 11 Sty 2006    Temat postu:

Tak,był taki moment,gdy było widać adamantowy szkielet.Ale czy to wolverine'a?
Spawn0
PostWysłany: Czw 20:50, 29 Gru 2005    Temat postu: death

Mi się wydaje że zabicie Logana byłoby nie lada wyczynem.Tylko jak to zrobić ?
Wolvie może regenerować każdą ranę a to wymaga czasu więc zatopienie go w kwasie to jedno z kilku wyjść.Jego oczy nie są z adamantium tak jak skóra i tkanki po prostu po takiej kompieli zostałby po nim sam szkielet.
W (TAS-ie był motyw ze szkieletem [Days of Future past] widać ktoś pokonał rosomaka).
Mr.Marvel
PostWysłany: Czw 20:49, 29 Gru 2005    Temat postu:

Może tak, może nie, któż to wie? A gdybyś przekroił go piłą na pół ciekawy byłby efekt, jaki? Może teścik? Proszę bardzo:
a) niezregenerowałby się
b) jedna połowa by się zregenerowała
c) obie połowy by się zregenerowały
Spawn0
PostWysłany: Czw 20:40, 29 Gru 2005    Temat postu: death

Mi się wydaje że wystarczy obciąć głowę rosomakowi i po sprawie.
Tego raczej nie zregeneruje.
A może zregeneruje hmm Smile
robin
PostWysłany: Sob 21:54, 24 Gru 2005    Temat postu:

Taaa...Zostawmy może ten palący problem i wróćmy do tematu, co?
Skandal!!!
PostWysłany: Śro 10:18, 23 Lis 2005    Temat postu:

Ja pamiętam go jako Bez Kości- być może po jakimś odcinku zmienili mu xywke.
robin
PostWysłany: Śro 8:50, 23 Lis 2005    Temat postu:

Ale w dubbingu zrobili go jako Mięczaka.
Skandal!!!
PostWysłany: Śro 0:39, 23 Lis 2005    Temat postu:

robin napisał:
To był, zdaje się, wujek Mięczak.

Kurczak bez Kości (ang. Boneless Chicken) – jest wujkiem Kurczaka i Krowy, nie potrafiącym się samodzielnie poruszać. Twisted Evil
robin
PostWysłany: Wto 22:28, 22 Lis 2005    Temat postu:

To był, zdaje się, wujek Mięczak.
Skandal!!!
PostWysłany: Wto 19:01, 22 Lis 2005    Temat postu:

robin napisał:
Szkoda, że nie pokazali siedzącego obok Wolviego bez szkieletu...Hie, hie...

Na pewno siedziałby na krześle jako bezwładna kupa mięśni i skóry nie zdolna do wykonania nawet najmniejszego ruchu. Zupepłnie jak kuzyn Kurczaka- Bez Kości. Też nie mógł się ruszyć za żadne skarby i w dodatku używali go nawet jako latawca.Mr. Green Hie, hie, hie.....
robin
PostWysłany: Wto 18:06, 22 Lis 2005    Temat postu:

Szkoda, że nie pokazali siedzącego obok Wolviego bez szkieletu...Hie, hie...
Skandal!!!
PostWysłany: Wto 16:36, 22 Lis 2005    Temat postu:

DuchZemsty napisał:
NIe ,to było tak że Forge coś tam eksperymętował na Wolvim i wyjoł mu ten szkielet czy jakoś tak.

O tym w serialu nie było. Skąd masz taką rewelacje?
Logs
PostWysłany: Wto 16:04, 22 Lis 2005    Temat postu:

NIe ,to było tak że Forge coś tam eksperymętował na Wolvim i wyjoł mu ten szkielet czy jakoś tak.
robin
PostWysłany: Wto 16:03, 22 Lis 2005    Temat postu:

Tylko nie jest tam wytłumaczone, czy szkielet wyjęto po jego śmierci, czy zabito go w tym kwasie.
Skandal!!!
PostWysłany: Pon 20:16, 21 Lis 2005    Temat postu:

No cóż- ciało Rosomaka pod wpływem silnego kwasu na pewno się rozpuści, zaś szkielet pokryty metalem nie. W jednym odcinku X-Men TAS, dziejącym się w przyszłości widać szkielet Rosomaka.
G
PostWysłany: Pią 21:23, 18 Lis 2005    Temat postu:

Czy wy zrozumiecie, ze adamentium jest niezniszczalne, jesli ten kwas pojawi sie w komiksie, to poprostu okaze sie, ze adament jest na niego odporny i tyle.

"Na początek można go doszczętnie spalić potem"
nastepny chemik, tylko, ze ten potem spala, lol

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group