Autor Wiadomość
Master Marvel 1
PostWysłany: Pią 14:03, 31 Mar 2006    Temat postu:

ja slyszalem plotki ze dk ma jeszcze wrocic ale w nowej postaci
Lagoo
PostWysłany: Śro 22:12, 28 Gru 2005    Temat postu:

JacksonWG napisał:
Cytat:
- Hehe, kłótnie rodem z WAK'u bądź z Nowej Gildii. Rolling Eyes

Kiedy dorosniesz do poziomu WAKu badz Gildii zapraszam, mlody kolego Smile

Dorosłem do tego już dawno, przemądrzałku. Laughing

- Proponuje zamknąć temat
JacksonWG
PostWysłany: Śro 19:51, 28 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
- Hehe, kłótnie rodem z WAK'u bądź z Nowej Gildii. Rolling Eyes

Kiedy dorosniesz do poziomu WAKu badz Gildii zapraszam, mlody kolego Smile
Lagoo
PostWysłany: Sob 16:03, 22 Paź 2005    Temat postu:

NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:
Jackson napisał:
Kup sobie, panie rozum, badz skoncz podstawowke. Wtedy zapewne zaczniesz rozpoznawac powiedzonka i przyslowia Rolling Eyes


Naucz się pisać zdania złożone, bo widzę że przecinki Ci przeszkadzają Rolling Eyes Do sensu Twojej wypowiedzi dotarłem, choć trudno nazwać to sensem - powiedzenie Leszka M rozpoznałem, Bub, tyle że kompletnie tu ono nie pasuje, co starałem się Tobie delikatnie, choć może zbyt finezyjnie, zasugerować. Widzę, że zbyt wysoko oceniłem Twoje zdolności poznawcze.

Jackson napisał:

Osobiscie wyznaje zasada - nie wazne jak, wazne z kim, wiec z zaspokajaniem nie ma problemow. W przypadku wydawnictw komiksowych zasada ta sprawdza sie tylko czesciowo, ale do DK pasuje jak ulal. Moze i wydawali dwa zeszyty za piataka, ale co z tego skoro ich polityka nie byla w stanie zapewnic im dluzszej dzialalnosci? Przyszli kupili kilka licencji i znikneli, przy okazji blokujac mozliwosc wydania tych tytulow przez prawdziwe wydawnictwa.


Od kiedy kupienie licencji blokuje możliwości innych wydawców? Zwłaszcza jeżeli to, które ją kupiło padło? Że niby licencji nie można odkupić....Faktycznie nie za bardzo się widzę orientujesz w realiach wydawniczych, tylko czemu w takim razie tak się mądrzysz? Who knows?..

Jackson napisał:
O rynku wydawniczym prasy pojecie mam niewielkie, ale niesprzedany naklad z kioskow wraca do sprzedawcy, to raz. Dwa - jesli przez szesc miesiecy Axel nie potrafil ustalic wynikow sprzedazy, to to wydawnictwo jest jeszcze zalosniejsze niz myslalem Smile


Więc jak wraca to co ma z tym zrobić, co? Przerobić na tapety i sprzedać w sklepie papierniczym? Puh leaze! Dane z całościowe z pierwszej sprzedarzy były jakieś trzy miesiące po starcie, fakt - zapomniałem o tym wspomnieć, co nie usprawiedliwia Twojej niewiedzy.

Jackson napisał:
Byly plany wydawnicze? Gdzie? Kiedy? Niedopry Axel schowal je przed calym swiatem i pokazal tylko tobie...


Człowieku ile Ty masz lat? Bez planu wydawniczego nikt poważny nie otrzyma kasy na druk i nic nie wyda, zresztą komu to tłumaczę.....

Jackson napisał:
Nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale wydaje mi sie, ze pytasz jak zapewnic racjonalna sprzedaz nakladu. Odpowiedz jest prosta - drukowac tyle, by dostosowac sie do rynku. A rynek komiksowy PL jest mikroskopijny, takze wydawanie kilkudziesieciu tysiecy egzemplarzy jest co najmniej śmieszne.


Źle zrozumiałeś. Przeczytaj jeszcze raz i znajdź w Googlu co to jest Axel Springer...


Jackson napisał:
NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:

Naucz się pisać zdania złożone, bo widzę że przecinki Ci przeszkadzają Rolling Eyes
I juz wiemy co to sa zdania zlozone - takie z przecinkami Smile

Cytat:
Do sensu Twojej wypowiedzi dotarłem,
Brawo, pierwsza klase podstawowki masz juz zaliczona. Jeszcze 5 i bedzie spokoj.

Reszte wypowiedzi i zlosliwych komentarzy pomine milczeniem, bo nic godnego odpowiedzi tam nie znalazlem :wink:



- Hehe, kłótnie rodem z WAK'u bądź z Nowej Gildii. Rolling Eyes
Jackson
PostWysłany: Pią 16:54, 21 Paź 2005    Temat postu:

NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:

Naucz się pisać zdania złożone, bo widzę że przecinki Ci przeszkadzają Rolling Eyes
I juz wiemy co to sa zdania zlozone - takie z przecinkami Smile

Cytat:
Do sensu Twojej wypowiedzi dotarłem,
Brawo, pierwsza klase podstawowki masz juz zaliczona. Jeszcze 5 i bedzie spokoj.

Reszte wypowiedzi i zlosliwych komentarzy pomine milczeniem, bo nic godnego odpowiedzi tam nie znalazlem :wink:
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Pią 10:22, 21 Paź 2005    Temat postu:

Jackson napisał:
Kup sobie, panie rozum, badz skoncz podstawowke. Wtedy zapewne zaczniesz rozpoznawac powiedzonka i przyslowia Rolling Eyes


Naucz się pisać zdania złożone, bo widzę że przecinki Ci przeszkadzają Rolling Eyes Do sensu Twojej wypowiedzi dotarłem, choć trudno nazwać to sensem - powiedzenie Leszka M rozpoznałem, Bub, tyle że kompletnie tu ono nie pasuje, co starałem się Tobie delikatnie, choć może zbyt finezyjnie, zasugerować. Widzę, że zbyt wysoko oceniłem Twoje zdolności poznawcze.

Jackson napisał:

Osobiscie wyznaje zasada - nie wazne jak, wazne z kim, wiec z zaspokajaniem nie ma problemow. W przypadku wydawnictw komiksowych zasada ta sprawdza sie tylko czesciowo, ale do DK pasuje jak ulal. Moze i wydawali dwa zeszyty za piataka, ale co z tego skoro ich polityka nie byla w stanie zapewnic im dluzszej dzialalnosci? Przyszli kupili kilka licencji i znikneli, przy okazji blokujac mozliwosc wydania tych tytulow przez prawdziwe wydawnictwa.


Od kiedy kupienie licencji blokuje możliwości innych wydawców? Zwłaszcza jeżeli to, które ją kupiło padło? Że niby licencji nie można odkupić....Faktycznie nie za bardzo się widzę orientujesz w realiach wydawniczych, tylko czemu w takim razie tak się mądrzysz? Who knows?..

Jackson napisał:
O rynku wydawniczym prasy pojecie mam niewielkie, ale niesprzedany naklad z kioskow wraca do sprzedawcy, to raz. Dwa - jesli przez szesc miesiecy Axel nie potrafil ustalic wynikow sprzedazy, to to wydawnictwo jest jeszcze zalosniejsze niz myslalem Smile


Więc jak wraca to co ma z tym zrobić, co? Przerobić na tapety i sprzedać w sklepie papierniczym? Puh leaze! Dane z całościowe z pierwszej sprzedarzy były jakieś trzy miesiące po starcie, fakt - zapomniałem o tym wspomnieć, co nie usprawiedliwia Twojej niewiedzy.

Jackson napisał:
Byly plany wydawnicze? Gdzie? Kiedy? Niedopry Axel schowal je przed calym swiatem i pokazal tylko tobie...


Człowieku ile Ty masz lat? Bez planu wydawniczego nikt poważny nie otrzyma kasy na druk i nic nie wyda, zresztą komu to tłumaczę.....

Jackson napisał:
Nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale wydaje mi sie, ze pytasz jak zapewnic racjonalna sprzedaz nakladu. Odpowiedz jest prosta - drukowac tyle, by dostosowac sie do rynku. A rynek komiksowy PL jest mikroskopijny, takze wydawanie kilkudziesieciu tysiecy egzemplarzy jest co najmniej śmieszne.


Źle zrozumiałeś. Przeczytaj jeszcze raz i znajdź w Googlu co to jest Axel Springer...
masterQ
PostWysłany: Czw 19:23, 20 Paź 2005    Temat postu:

Ta jasne , dziwne ze żadne wydawnoctwo wczesniej tymi komiksami nie było zainteresowane. Przyszedł "brzydki" Dk wziął licencję i zaraz się popłaczę , ktos smiał w naszym kraju wydawać tanie komiksy , na stos z nim za takie głupie pomysły , pomysł głupi , DK głupie , cieszmy się z mandragory wydającej wspaniały X4 i Venoma i z drogiego egmontu. DK upadło ,ale radocha.
Logs
PostWysłany: Czw 19:11, 20 Paź 2005    Temat postu:

Cytat:
przy okazji blokujac mozliwosc wydania tych tytulow przez prawdziwe wydawnictwa.


No tak ,ale jak już nie ma DK to chyba inne wydawnictwa mogą kontynuować już serię ,tak jak to było ze Spawnem wydawanym przez Tm-Semic ,którego potem wznowiła Mandra.
Jackson
PostWysłany: Czw 18:54, 20 Paź 2005    Temat postu:

NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:
Jackson napisał:

Z tego co wiem to mezczyzne ocenia sie po tym jak konczy :]


Cóż za dyskryminacja kobiet! Doprawdy w redakcji był mężczyzna jeden i koniec, ey? Rolling Eyes

Kup sobie, panie rozum, badz skoncz podstawowke. Wtedy zapewne zaczniesz rozpoznawac powiedzonka i przyslowia Rolling Eyes

Cytat:
Nie zrozumiałeś - przez pół roku niemal szedłeś do kiosku w piątek i tam czekał na Ciebie świerzutki pachnący komiks made in USA, jak dla Ciebie to nie OK to współczuję Twojej kobiecie, bo chyba trudno Cię zadowolić.

Osobiscie wyznaje zasada - nie wazne jak, wazne z kim, wiec z zaspokajaniem nie ma problemow. W przypadku wydawnictw komiksowych zasada ta sprawdza sie tylko czesciowo, ale do DK pasuje jak ulal. Moze i wydawali dwa zeszyty za piataka, ale co z tego skoro ich polityka nie byla w stanie zapewnic im dluzszej dzialalnosci? Przyszli kupili kilka licencji i znikneli, przy okazji blokujac mozliwosc wydania tych tytulow przez prawdziwe wydawnictwa.

Cytat:
Przez te pół roku nie mogli zauważyć tego bo wyniki sprzedaży nie gromadzi się w pół godziny, co powinieneś wiedzieć, jeżeli masz jako takie pojęcie o rynku wydawniczym i prawach nim rządzących, nie mówiąc o czysto fizycznych możliwościach gromadzenia takich danych + biurokracja.
O rynku wydawniczym prasy pojecie mam niewielkie, ale niesprzedany naklad z kioskow wraca do sprzedawcy, to raz. Dwa - jesli przez szesc miesiecy Axel nie potrafil ustalic wynikow sprzedazy, to to wydawnictwo jest jeszcze zalosniejsze niz myslalem Smile

Cytat:
Plany na dłuższy termin były, tyle że mocno optymistyczne, więc kał z nich wyszedł.

Byly plany wydawnicze? Gdzie? Kiedy? Niedopry Axel schowal je przed calym swiatem i pokazal tylko tobie...

Cytat:
Aha - co można zrobić w sprawie gdy już wydrukowany i rozprowadzony "kolosalny" nakład nie schodzi? Oświeć mnie, bo na takich czarach się nie znam (naturalnie nie posiłkuj się tym co robili z tym goście z DK, bo to już wiem).
Rolling Eyes
Nie wiem czy dobrze zrozumialem, ale wydaje mi sie, ze pytasz jak zapewnic racjonalna sprzedaz nakladu. Odpowiedz jest prosta - drukowac tyle, by dostosowac sie do rynku. A rynek komiksowy PL jest mikroskopijny, takze wydawanie kilkudziesieciu tysiecy egzemplarzy jest co najmniej śmieszne.

Cytat:
Sorry, ale mówiąc to brałem pod uwagę pewną wspalną cechę, chodzi o komiks.
Tak jest z wydawnictwami w polsce. O to mi chodzi, a jak o to to chyba się zgadza.
Hmm... To gdzies ci Mandra uciekla. W ogole twoj wybor wydawnictw do tego prasowego feniksa jest dziwny
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Czw 8:12, 20 Paź 2005    Temat postu:

Jackson napisał:
NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:

Nie dokończyli tego, ale parę serii wydali w jako takiej całości, a to i tak postęp, więc nie ma co za bardzo narzekać na styl w jaki to skończyli

Z tego co wiem to mezczyzne ocenia sie po tym jak konczy :]


Cóż za dyskryminacja kobiet! Doprawdy w redakcji był mężczyzna jeden i koniec, ey? Rolling Eyes

Jackson napisał:
Cytat:
Przez pół roku było ok

Bylo OK? Czy ty piszesz z jakiegos alternatywnego uniwersum? Juz poczatek NIE BYL OK. Zle zaplanowano naklad, nie bylo zadnych planow na dluzszy termin. Ba, przez te pol roku chyba zauwazyli, ze kolosalny kaklad po prostu nie schodzi i nie zrobili w tej sprawie nic. To ze pare fajnych komiksow na krzyz wydali to nic wielkiego.


Nie zrozumiałeś - przez pół roku niemal szedłeś do kiosku w piątek i tam czekał na Ciebie świerzutki pachnący komiks made in USA, jak dla Ciebie to nie OK to współczuję Twojej kobiecie, bo chyba trudno Cię zadowolić. Rolling Eyes Przez te pół roku nie mogli zauważyć tego bo wyniki sprzedaży nie gromadzi się w pół godziny, co powinieneś wiedzieć, jeżeli masz jako takie pojęcie o rynku wydawniczym i prawach nim rządzących, nie mówiąc o czysto fizycznych możliwościach gromadzenia takich danych + biurokracja. Plany na dłuższy termin były, tyle że mocno optymistyczne, więc kał z nich wyszedł.
Aha - co można zrobić w sprawie gdy już wydrukowany i rozprowadzony "kolosalny" nakład nie schodzi? Oświeć mnie, bo na takich czarach się nie znam (naturalnie nie posiłkuj się tym co robili z tym goście z DK, bo to już wiem).
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Czw 8:00, 20 Paź 2005    Temat postu:

Pomysł z porównaniem do feniksa bardzo trafny Mr. Marvel
Mr.Marvel
PostWysłany: Śro 19:52, 19 Paź 2005    Temat postu:

Sorry, ale mówiąc to brałem pod uwagę pewną wspalną cechę, chodzi o komiks.
Tak jest z wydawnictwami w polsce. O to mi chodzi, a jak o to to chyba się zgadza.
Jackson
PostWysłany: Śro 19:45, 19 Paź 2005    Temat postu:

Hmm.. Feniks nie jest metafora reinkarnacji, tylko ptakiem, ktory sie odradzal a SK ani Manzoku nie maja nic wspolnego z TM-semic
Mr.Marvel
PostWysłany: Śro 19:43, 19 Paź 2005    Temat postu:

Przepadł Semic, zamienił się w Fun Media, zgasł, narodziło się DK, padło, powstaje Manzoku.

Czysty Feniks!!!
masterQ
PostWysłany: Śro 18:39, 19 Paź 2005    Temat postu:

Dk porwało się z motyką na słońce. Powinni wyciągnąć wnioski po pierwszych porażkach
zmiejszyc nakład , podnieśc cenę Sad zmienić sposob dystrybucji.
Jackson
PostWysłany: Śro 18:31, 19 Paź 2005    Temat postu:

NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:

Nie dokończyli tego, ale parę serii wydali w jako takiej całości, a to i tak postęp, więc nie ma co za bardzo narzekać na styl w jaki to skończyli

Z tego co wiem to mezczyzne ocenia sie po tym jak konczy :]

Cytat:
Przez pół roku było ok

Bylo OK? Czy ty piszesz z jakiegos alternatywnego uniwersum? Juz poczatek NIE BYL OK. Zle zaplanowano naklad, nie bylo zadnych planow na dluzszy termin. Ba, przez te pol roku chyba zauwazyli, ze kolosalny kaklad po prostu nie schodzi i nie zrobili w tej sprawie nic. To ze pare fajnych komiksow na krzyz wydali to nic wielkiego.
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Śro 16:55, 19 Paź 2005    Temat postu:

Jackson napisał:
masterQ napisał:
Na traktowanienie jako idiota , to trzeba sobie zasłużyć Smile
Tylko nie rozumiem o co konkretnie ci chodzi i jakie masz zażuty?Może to że wydali new x-men albo amazinga ?? zbrodnia to niesłychana

A dokonczyli ci ta rozpoczeta historie z New X-men? Informowali na bierzaco o planach? Mieli w ogole jakies plany? Ludzie, to byla parodia wydawnictwa, wyskoczyli z wzietym nie wiadomo skad nakladem, bez jakiegokolwiek planu wydawniczego, od poczatku do konca olewajac czytelnikow. No i do tego byli wlasnoscia Axela, ale to juz moje osobiste uprzezenia ;)


Nie dokończyli tego, ale parę serii wydali w jako takiej całości, a to i tak postęp, więc nie ma co za bardzo narzekać na styl w jaki to skończyli. Fajnie bylo znów poczytać kilka znanych tytułów za przystępną cenę i po polsku (choć amerykański to akurat dla mnie nie problem). Przez pół roku było ok więc taką całkowitą parodią nie było to wydawnictwo, a jedyne z czym się z Tobą zgodzę to nie informowanie czytelników - za to można mieć do nich żal. Plany? Cóż mieli fajne marzenia, szkoda że nierealne, jak na Polskę, ale przynajmniej próbowali.
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Śro 16:50, 19 Paź 2005    Temat postu:

Jackson napisał:
NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:
Nie ma to jak czytelnik komiksów cieszący się z upadku wydawnictwa komiksowego. Pogratulować! Evil or Very Mad

Nie ma to jak fan parodii wydawnictwa komiksowego gratulujacy dobrego humoru Gunganinowi lubiacemu komiksy i nie lubiacemu gdy taktuje sie go jak idiote Smile


Po pierwsze - kto mówił o byciu fanem DK, bo nie pamiętam żeby o tym była mowa? Dopowiadanie sobie jest wygodne, ale nadużywanie prowadzi do chorób płuc i układu krążenia... Rolling Eyes

Lubisz komiksy, ale cieszysz się, że tych komiksów będzie mniej wydawanych, bo wydawnictwo padło, Bizzare, ey?

To, że czujesz się tak traktowany, to Twoja prywatna sprawa, nie wnikam dlaczego, ale bardzo Ci współczuję :wink: Swoją drogą to dla Gunganina to chyba codziennność, nicht wahr? :wink:
Jackson
PostWysłany: Wto 21:33, 18 Paź 2005    Temat postu:

masterQ napisał:
Na traktowanienie jako idiota , to trzeba sobie zasłużyć Smile
Tylko nie rozumiem o co konkretnie ci chodzi i jakie masz zażuty?Może to że wydali new x-men albo amazinga ?? zbrodnia to niesłychana

A dokonczyli ci ta rozpoczeta historie z New X-men? Informowali na bierzaco o planach? Mieli w ogole jakies plany? Ludzie, to byla parodia wydawnictwa, wyskoczyli z wzietym nie wiadomo skad nakladem, bez jakiegokolwiek planu wydawniczego, od poczatku do konca olewajac czytelnikow. No i do tego byli wlasnoscia Axela, ale to juz moje osobiste uprzezenia ;)
masterQ
PostWysłany: Wto 17:21, 18 Paź 2005    Temat postu:

Na traktowanienie jako idiota , to trzeba sobie zasłużyć Smile
Tylko nie rozumiem o co konkretnie ci chodzi i jakie masz zażuty?Może to że wydali new x-men albo amazinga ?? zbrodnia to niesłychana
Jackson
PostWysłany: Wto 16:02, 18 Paź 2005    Temat postu:

NiedoszłyPanŁysaKobra napisał:
Nie ma to jak czytelnik komiksów cieszący się z upadku wydawnictwa komiksowego. Pogratulować! Evil or Very Mad

Nie ma to jak fan parodii wydawnictwa komiksowego gratulujacy dobrego humoru Gunganinowi lubiacemu komiksy i nie lubiacemu gdy taktuje sie go jak idiote Smile
NiedoszłyPanŁysaKobra
PostWysłany: Wto 9:30, 18 Paź 2005    Temat postu:

Nie ma to jak czytelnik komiksów cieszący się z upadku wydawnictwa komiksowego. Pogratulować! Evil or Very Mad
Jackson
PostWysłany: Pon 16:42, 17 Paź 2005    Temat postu:

Jaka szkoda Razz No, normalnie sie poplacze...

Gdzie ten szampan schowalem? Smile

http://img52.imageshack.us/img52/8484/foto16jm.jpg
Morgarn
PostWysłany: Pon 15:51, 17 Paź 2005    Temat postu:

Przetwilom byłem na stronie i dowiedziałem sie ze DK zawiesza strone i narazie nie mozna nic kupić ale kicha
Mister Destructo
PostWysłany: Pon 15:42, 17 Paź 2005    Temat postu:

Mandra to jedynie x4 i venom.Moze podejsc.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group